Kuroshitsuji Wiki
Advertisement

Ten kamerdyner ma tyle na głowie! (jap. その執事、多忙 Sono shitsuji, tabō) – 5 rozdział mangi Kuroshitsuji.

Streszczenie[]

Sebastian opowiada o swojej pracy jako kamerdyner – zaczyna swoją pracę jako pierwszy i jako ostatni ją kończy. Po przygotowaniu się, idzie do innych służących i rozdziela im pracę. Następnie przygotowuje śniadanie i budzi Ciela.

Jako część obowiązku arystokraty, od Ciela oczekuje się, że przyczyni się do wzrostu dobrobytu społeczeństwa. Dlatego zaprosił do posiadłości dzieci z sierocińca hrabiego Burtona i zadaniem Sebastiana jest przygotowanie dworu na ich przybycie następnego dnia. Po ubraniu Ciela, Sebastian rozpoczyna przygotowania na przyjecie gości. Zaczyna pracę od przyrządzenia jedzenia, kiedy słyszy krzyki Mey-Lin. Przypadkowo wsypała 30 miarek detergentu do pralki, a Sebastian komentuje w myślach, że „ma ochotę urwać jej głowę”. Niemniej jednak mówi, że rozumie i pomaga jej w posprzątaniu pralni i powieszeniu prania do wyschnięcia.

Wraca do przygotowywania jedzenia. Po chwili słyszy wybuch spowodowany przez Baldroya, który użył miotacza ognia do gotowania. Sebastian mówi w myślach, że większość przygotowywanych przez Baldroya potraw było bryłką węgla i jeśli nie ugotuje niczego jadalnego lepiej by było, aby sam zamienił się w węgiel. Następnie pomaga Baldroyowi uratować obiad (gołąbki i sałaka ziemniaczana) i pozostawia mu sprzątanie kuchni.

Po raz trzeci wracając do gotowania zostaje nagle ściśnięty przez ryczącego Finniana. Przypadkowo zniszczył trawnik za pomocą popsutego rozpylacza. Sebastian myśli sobie, że Finny jest idiotą, który sprawia, że „jest pod takim wrażeniem, że aż tłumi ono jego gniew”. Wyciąga pieniądze dla Finny'ego i mówi mu, aby kupił nowe rośliny. Gdy Finnian pyta, co powinien kupić, Sebastian mówi mu, że to on jest ogrodnikiem, więc powinien go zaprojektować. Podekscytowany, Finnian mówi, że chciałby, aby ogród wyglądał jak wielki robot, co pozostawia Sebastiana oniemiałego. Niemniej jednak daje Finnianowi pieniądze, aby mógł kupić rośliny.

Sebastian stwierdza, że w takich chwilach musi zobaczyć się z „nią”, którą okazuje się być kotka. Sebastian uważa koty za bardzo sympatyczne stworzenia i że lubi je, ponieważ nie robią lub mówią niczego niepotrzebnego, a tam skąd pochodzi zwierzaki są zupełnie inne. Jednak po pewnym czasie musi wracać do pracy, więc żegna się z kotką.

Kiedy po raz kolejny wraca do przygotowań cała służba biegnie do niego płacząc i krzycząc. Jednakże zatrzymują się widząc dzieło Sebastiana przygotowane dla sierot. Bardroy nie jest pod wrażeniem, zarzucając mu, że się bawił, podczas gdy oni pracowali, a Finnian i Mey-Lin stwierdzają, że tego rodzaju doskonała pracy jest dla niego typowa.

Finnian, wskazując na statuę jeźdźca, pyta się kto to. Sebastian wtedy zauważa brak głowy i wini służbę, na co oni gorliwie zaprzeczają. Wściekły wybiega, by dorwać pana Tanakę, ale po drodze zauważa, że pora na herbatę. Zabiera wózek z zastawą do gabinetu Ciela, gdzie zastaje go śpiącego, przy skradzionej czekoladowej głowie jeźdźca i upomina go za pozostawienie otwartego okna i lekceważenie własnego bezpieczeństwa.

Sebastian kończy komentując, że nawet z bezużyteczną służbą i przebiegłym paniczem, bycie kamerdynerem nie jest takie złe.

Postacie w kolejności występowania[]


Manga
Tomy Rozdziały Tomy Rozdziały
1 1234 2 56789
3 1011121314 4 1516171819
5 20212223 6 24252627
7 2829303132 8 3334353637
9 3839404142 10 4344454647
11 4849505152 12 5354555657
13 5859606162 14 6364656667
15 6869707172 16 7374757677
17 7879808182 18 8384858687
19 8889909192 20 939495969798
21 99100101102103 22 104105106107108 • 107.5
23 109110111112113114 24 115116117118119120
25 121122123124125126 26 127128129130131132133
Rozdziały, które nie zostały wydane jeszcze w formacie tankōbon
134135136137138139 «» Ekstra: 96.5 • 99.5 • 101.5 • 131.5
Advertisement